Dzisiaj mam chyba jakiś słabszy dzień więc na wzmocnienie zarówno to fizyczne jak i mentalne postanowiłam szybko coś upiec. Upiekłam mocno czekoladowe brownies - i od razu nastrój lepszy, już od samego zapachu czekolady w domu jakoś tak przyjemniej... Brownies wyszły idealnie - miękkie, wilgotne i ciągnące się w środku z chrupiącą skorupką na zewnątrz. Polecam!
Składniki:
- 200 g masła lub margaryny
- 200 g gorzkiej czekolady
- 100 g mąki
- 2 łyżki kakao
- 50 g białej czekolady
- 50 g mlecznej czekolady
- 3 duże jajka
- 265 g drobnego cukru (najlepiej brązowego)
- 1/3 łyżeczki soli
Przesiać mąkę z kakao bezpośrednio do masy czekoladowej i delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Na koniec dodać posiekaną białą i mleczną czekoladę.Wymieszaną masę wylać na blachę o wymiarach m/w 23 na 33 cm wyłożoną papierem do pieczenia lub folia aluminiową.
Piec przez 25 minut w temp.175 st.C (termoobieg 160 st.C).
Wystudzić całkowicie (jak się uda oczywiście- u mnie musiało być choć po kawałku ukrojone jeszcze cieple, chłopcy nie mogli się doczekać) i pokroić w kwadraty lub trójkąty.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz