Weekend już niebawem, a na ten proponuję pyszny sernik ze słynnymi batonikami Mars. Sernik - co mogłoby się zdawać, nie jest przesłodzony. Masa serowa zawiera stosunkowo mało cukru niż inne serniki i tym samym doskonale współgra ze słodką ciągnącą się polewą z rozpuszczonych Marsów. Sernik jest mało pracochłonny a smakuje po prostu ,,kosmicznie''. Jak z Marsa!(ha,ha). Polecam!
Składniki:
- 800 g serka kremowego lub twarogu zmielonego dwukrotnie
- 1/2 szkl. cukru
- 3 jajka
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki gęstej śmietany
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego lub cytrynowego
- 50 g masła
- 2 opakowania zwykłych herbatników typu Be-be
- 1 baton Mars
na polewę:
- 2 batony Mars
- 1/3 szkl. mleka
- 1 łyżeczka masła
Masło rozpuścić i ostudzić. Dno tortownicy o śred. 24 lub 26 cm lub standardowej blaszki prostokątnej (wyłożonej papierem do pieczenia) pokryć herbatnikami. Na herbatnikach ułożyć pocięty na cienkie plasterki 1 batonik.
Do miski włożyć ser i wymieszać go z cukrem, śmietaną, mąką, ekstraktem i żółtkami. Na końcu wmieszać ostudzone masło.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać do masy serowej. Gotową masę wylać na przygotowany spód.
Piec w temp. 180 st.C przez 50-55 min.(termoobieg 170 przez około 40-45 min.). Po upieczeniu ciasto ostudzić.
Polewę przygotować rozpuszczając w małym garnku batony Mars razem z mlekiem na niewielkim ogniu, ciągle mieszając najlepiej metalową miotełką do ubijania.
Gdy się całkowicie rozpuszczą dodać masło. Wymieszać i troszkę przestudzić. Następnie polać sernik. Ciasto można udekorować pokrojonymi batonikami. Przed podaniem dobrze schłodzić przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc.
Smacznego!
Witam. Zaciekawiła. Mnie polewa z marsów. Nigdy nie wpadłam na taki pomysł, a szukałam właśnie czegoś ciągnącego. Niestety z tego przepisu polewa wyszła całkiem lejąca, sernik od wczoraj w lodówce, a ona się nie zsiadła ani nie ciągnie. Czy na pewno ma być aż 1/3 szklanki mleka? Następnym razem spróbuję z dużo mniejszą ilością. Ale pomysł bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuń