Przepis dostałam jakieś kilkanaście lat temu od mojej drogiej znajomej, której już niestety nie ma wśród nas. Pani Jutka miała ten przepis jeszcze z czasów wojny, tym bardziej jest mi drogi. Ciasto jest pyszne, miękkie i pachnące. Przygotowanie jest proste, tak jak i składniki do niego. Zamiast jabłek można też użyć innych owoców. Bardzo polecam!
Składniki:
- 300 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g masła
- 140 g cukru
- cukier waniliowy
- 2 jajka
- 2-3 jabłka
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Przesiać mąke z proszkiem, dodać cukier, cukier waniliowy i masło i posiekać. Do posiekanej masy dodać jajka i szybko zagnieść formując bryłę. Owinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 15-20 minut.
W tym czasie obrać jabłka i pokroić w kostkę. Ciasto wyłożyć z lodówki i 2/3 wyłożyć na spód w tortownicy (około 26 cm średnicy) wyłożonej papierem do pieczenia.
Na ciasto ułożyć jabłka i posypać je cynamonem. Na wierzch poskubać pozostałą 1/3 ciasta.
Piec w temp.200 st.C przez 25 min.(termoobieg 180st.C przez 20-25 min.) na złoty kolor. Po upieczeniu ostudzić i posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Na pewno był pyszny, bo i na taki wygląda. Bardzo fajna propozycja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
www.amatorskiegotowanie.blogspot.com