piątek, 23 września 2011

Napoleonka (Kremówka)



Co do nazwy tego ciasta powstawało nie mało sporów. W moich rodzimych terenach nazywamy je Napoleonką, ale już rodzina w Krakowie uważa, że to bezkompromisowo Kremówka. Ja myślę że najważniejsze, że smak pozostaje bezsprzecznie i tak samo dobry. Dziś proponuję szybszą w przygotowaniu wersję tego słynnego przysmaku, szczególnie rozsławionego, przez wspomnienie o nim przez nieżyjącego już Papieża Jana Pawła II. Napoleonkę zrobiłam na gotowym cieście francuskim, to choć troszkę zaoszczędziło mój czas. Bardzo polecam szczególnie wszystkim zabieganym!


Składniki:
  • 2 płaty gotowego ciasta francuskiego (około 400g)
  • 2 szklanki mleka
  • 2 szklanki śmietany kremówki (w UK może być double cream)
  • 3/4 szklanki mąki kukurydzianej
  • 1/2 szklanki budyniu waniliowego
  • 1 szklanka cukru
  • 4 żółtka
  • 50 g masła

Ciasto rozmrozić. Jeden płat rozwinąć, przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i piec przez 8-10 min. aż będzie zrumienione. Ostudzić.( Zeby ciasto nie mialo za dużych ,,górek'' wystarczy przed pieczeniem ponakluwać je widelcem).

Drugi płat położyć na blaszce i pociąć go nożem na kawałki. Jeśli chcemy większe to 12, jeśli mniejsze to 18 kwadracików. Upiec tak samo jak pierwszy płat. Ostudzić. (Pieczenie ciasta już pociętego na kawałki, zaoszczędzi nam męczarni z późniejszym krojeniem gotowej Kremówki.)

Mąkę, budyń i cukier wymieszać z jedną szklanką mleka. Pozostałe mleko i śmietanę przelać do garnka (lub najlepiej do dużej patelni z nieprzywierającym dnem) i podgrzać prawie do wrzenia. 

Wlać mieszankę mleczno- budyniową i zagotować. Ciągle mieszając gotować przez ok. 4 minuty. Zdjąć z ognia i wmieszać masło, a następnie po jednym żółtku. 

Gorący krem przelać na płat ciasta upieczony w całości. Na wierzchu poukładać upieczone kawałki ciasta górą do dołu lekko je przyciskając. Schłodzić ciasto przez przynajmniej 4 godziny, a najlepiej całą noc.

Przed podaniem posypać grubo cukrem pudrem.

Smacznego!


1 komentarz: