Sezon na pyszne tłustości w pełni. W tym roku, jak w żadnym innym już dobrych kilka przepisów wypróbowałam. Może to zasługa odmiennego stanu i związanych z nim zachcianek - nie wiem, ale wiem, że jeszcze się pączkami i oponkami nie nasyciłam. Stąd też kolejny przepis na serowe oponki wypróbowany i odny polecenia. Oponki przygotowuje się bardzo szybko i łatwo pracuje z ciastem. Oponki są pulchne, mięciutkie i pyszne. Nawet na drugi dzień pozostają miękkie i smaczne. Polecam!
Przepis pochodzi z tej strony.
Składniki:
- 500 g białego sera (zmielonego)
- 500g mąki
- 4 jajka
- 100 g cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej (z lekką górką)
- 1 łyżeczka octu
- 250 ml kwaśnej śmietany
dodatkowo:
- tłuszcz do smażenia
- mały kieliszek spirytusu (dodać do zimnego tłuszczu)
- cukier puder do posypania
Ze wszystkich składników zagnieść ciasto. Rozwałkować na grubość 1,5 cm lekko podsypując mąką. Wykrawać krążki, a w ich środkach mniejsze dziurki.
Smażyć na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor z obu stron. Osączyć na ręczniku papierowym. Gdy chwilę przestygną posypać cukrem pudrem.
Jak ja dawno oponek nie jadłam! Zgłodniałam właśnie. Pyszności :).
OdpowiedzUsuńmuszę kiedys wypróbować ten przepis ...
OdpowiedzUsuńmoże również wyjdą mi takie ładne...
pozdrawiam