Pączki amerykańskie (american doughnuts)

Zwane również jako donuty czy donaty, dobrze nam znane szczególnie z filmów w których amerykańscy policjanci zajadali się w radiowozach. Troszkę jest  z nimi pracy, ale warto. Szczególnie lubiane przez osoby, które nie przepadają za pączkami nadziewanymi. Takie właśnie są moje maluchy. Pączki są mięciutkie i puszyste, nienasiąknięte tłuszczem i bardzo smaczne. Polecam!

Przepis z dodatku do Dziennika ,,Zdrowa kuchnia dla smakoszy''.

Składniki na ciasto:

• 600 g mąki
• 3 żółtka
• 1 jajko
• 100 g cukru
• cukier waniliowy
• 1 i 1/2 szkl. mleka
• 100 g masła
• 1-2 łyżki brandy (dałam spirytus)
• szczypta soli

Składniki na rozczyn:

• 100 g świeżych drożdży
• 3-4 łyżki mąki
• 1 łyżka cukru
• 3/4 szkl. mleka

Dodatkowo:

• lukier
• wiórki kokosowe
• posiekane orzechy
• polewa czekoladowa
• olej lub smalec do smażenia

W miseczce rozetrzeć składniki na rozczyn i odstawić do wyrośnięcia.

Żółtka i jajko ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Mąkę przesiać do miski i dodać do niej ubite jajka, ciepłe mleko, rozczyn i szczyptę soli. 

Wyrabiać ciasto kilka dobrych minut, aż będzie gładkie. Następnie dodać roztopione i ostudzone masło, a także alkohol. Wyrobić i odstawić do wyrośnięcia.

Gdy ciasto podwoi objętość, ponownie je zagnieść i rozwałkować na grubość mniej wiecej 2 cm, podsypując mąką. Wykrawać krążki, a w nich mnieszą foremką (kieliszkiem) dziurki.

Smażyć na gorącym tłuszczu z obydwu stron na złoto. Wyjąć, osączyć i posmarować polewą lub lukrem. Posypać wiórkami, orzechami lub kolorową posypką.

Smacznego!